Zaczęliśmy ten 2022 rok od pięknej dwudniowej wycieczki do Lalików koło Zwardonia w Beskidzie Śląskim. Po wielu latach udało nam się doświadczyć kuligu ciągniętego przez ciężkie konie pracujące na co dzień przy wyrębie lasu. Przemili gospodarze agroturystyki zorganizowali nam tańce - to był hit wieczoru. Wszyscy byliśmy na parkiecie od pierwszego do ostatniego utworu. Jest siła i radość w nas. Drugiego dnia zwiedziliśmy Muzeum Koronek w Koniakowie, posłuchaliśmy gawędy o zwyczajach górali w Chacie u Kawuloka w Istebnej i zjedliśmy obiad w Restauracji u Olimpijczyków w Wiśle.
Wracaliśmy do domu pełni wrażeń i entuzjazmu.